Wpadliśmy w niewielką wyrwę czasoprzestrzenną, bo wpis o Sassuolo powinien pojawić się tydzień PO tym wpisie, a pojawił się 20 minut później. Ale to szczegół.
W ostatnim meczu pucharowym Milan-Lazio działo si ę tak mało, że nasz redaktor postanowił obejrzeć otwarty trening Coco Jumbo Warszawa, i słusznie.
Sprzedamy 20 piłek Nike.
~ Zarząd Coco Jumbo po sprzedaniu swojego najlepszego napastnika za 20 piłek do KTS Weszło.
Obrońcy Lazio wiedzieli, że z Bomberem z Genui Milanu nie ma żartów, i profilaktycznie kryli go w jedenastu. Akurat ten jeden raz kiedy Patrick Cutrone mógłby wejść na boisko, to tego nie zrobił, przez co mecz skończył się bezbramkowym remisem
Zremisowaliśmy 0-0? Nieee. ZNISZCZYLIŚMY ich 0-0
~ Pewien znany portugalski kierowca autobusu.
Jako, że mecz był nudny jak flaki z olejem, to teraz piszę cokolwiek żeby zapełnić tą stronę, bo to słabo wygląda kiedy jest tak krótka.
Milan gra następny mecz w najbliższą sobotę, i zobaczymy ile razy Krzysztof Piątek zmasakruje bramkarza.
Miłego Piątku!